Pracownik firmy Ergis z Wąbrzeźna jest zarażony koronawirusem
- Mamy jednego pracownika z potwierdzonym COVID-em. Jest w domu, czuje się dobrze, dostał leki
- mówi nam Małgorzata Kot, dyrektor personelu i komunikacji firmy Ergis S.A. i dodaje, że stan zdrowia tego pracownika się poprawia.
Co ważne, pracownik ten przebywał w tzw. części wysokiej jednego z budynków firmy Ergis, która jest częścią odosobnioną tego przedsiębiorstwa. W związku z tym, zarażony koronawirusem pracownik miał bezpośredni kontakt tylko z jednym pracownikiem, który z kolei został odesłany do domu natychmiast po tym, gdy firma dowiedziała się, że jeden z pracowników jest chory na COVID-19. Pracownik, który miał styczność z zarażoną osobą miał wykonywane 5 sierpnia testy, które były negatywne. 6 sierpnia będzie je powtarzał.
- Nie ma powodów do paniki. Jesteśmy w ścisłym kontakcie z sanepidem - podkreśla Małgorzata Kot.
Pracownicy firmy Ergis z Wąbrzeźna mają wykonywane testy na koronawirusa na koszt firmy
Wszystkie osoby, które miały kontakt w firmie z pracownikiem, czyli 9 osób, zostało objętych kwarantanną. Warto zaznaczyć, że wszystkie te osoby czują się dobrze. Pracownikom, którzy mieli możliwość spotkania się z osobą zarażoną np. przechodząc przez korytarz, wykonywane są obecnie testy na obecność koronawirusa na koszt firmy Ergis.
Przeczytaj także:
Firma Ergis zaproponowała także wszystkim swoim pracownikom dobrowolne testy na obecność koronawirusa. Zgłosiło się ponad 200 osób chcących je wykonać. Jak podkreśla Małgorzata Kot, dyrektor personelu i komunikacji firmy Ergis S.A., ten zapowiadany już wcześniej program wykonywania testów będzie prowadzony wśród pracowników w 100% na koszt firmy.
Nowe przypadki zarażenia koronawirusem w powiecie wąbrzeskim
Podkreślmy, że w ciągu ostatnich dwóch dni do powiatu wąbrzeskiego wrócił koronawirus. Obecnie dwie osoby są chore na COVID-19, a wskutek kontaktu z tymi osobami w ciągu ostatnich dwóch dni o 43 osoby wzrosła liczba osób objętych kwarantanną w powiecie wąbrzeskim.
Jak jednak zaznacza Małgorzata Kot z firmy Ergis, druga zarażona osoba, o której poinformował 6 sierpnia w oficjalnym komunikacie starosta wąbrzeski Krzysztof Maćkiewicz, nie jest pracownikiem firmy Ergis. Informacja ta została potwierdzona z wąbrzeskim sanepidem.
- Jest jeden przypadek koronawirusa w firmie i mamy nadzieję, że tak zostanie, bo bardzo dbamy o to, żeby pracownicy nosili maseczki, dystansowali się, dezynfekowali - mówi Małgorzata Kot i podkreśla, że nad tym, aby pracownicy przestrzegali tych zasad dbają pracownicy ochrony obserwujący w kamerach i zgłaszający, gdy tylko zauważą coś niepokojącego.
- Bardzo pilnujemy tego, co pracownicy robią w firmie, ale nie mamy żadnego wpływu na to czy idą na wesele, czy idą do sklepu w masce. Tego nie jesteśmy w stanie dopilnować
- zaznacza Małgorzata Kot, dyrektor personelu i komunikacji firmy Ergis S.A.
7 sierpnia w powiecie wąbrzeskim potwierdzono kolejny przypadek zarażenia koronawirusem, jednak nie jest to żaden z pracowników firmy Ergis S.A.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?