W Wąbrzeźnie odkażają miasto środkiem, który zabija szczury

Dziś rano odkażano centrum miasta, ul. 1 Maja, okolice marketów, bankomatów i paczkomatów. Jak zapewnia Tomasz Zygnarowski, burmistrz Wąbrzeźna akcję dezynfekcji będą prowadzić od teraz regularnie.

- W ostatnich dwóch tygodniach zakupiliśmy ok. 250 litrów płynu dezynfekcyjnego - mówił do mieszkańców na nagraniu załączonym na Facebooku Tomasz Zygnarowski, burmistrz Wąbrzeźna. - Przekazaliśmy te płyny do zarządców nieruchomości, do spółdzielni mieszkaniowej - dodał.

Ci chętnie korzystają z tych środków odkażając wejścia do klatek schodowych, ich wnętrza i domofony. Co jednak ważne, takie działania prowadzili jeszcze przed przekazaniem przez miasto płynów.

Połowa szczurów, na których testowano środek nie przeżyła

Na Facebooku pojawiły się pytania mieszkańców Wąbrzeźna, czy środek dezynfekujący jest szkodliwy, m.in. dla psów. Tomasz Zygnarowski poinformował, że do dezynfekcji używany jest preparat Virkon S. Jak przeczytaliśmy w karcie charakterystyki tego produktu, jego kontakt z oczami powoduje poważne uszkodzenie oczu, wdychanie może wywołać silne podrażnienie układu oddechowego, a kontakt ze skórą może powodować jej podrażnienie i zaczerwienienie. Producent poleca także unikania przedostania się tego produktu do środowiska. W karcie charakterystyki brak informacji o działaniu na zwierzęta domowe, ale napisano w niej, że preparat ten działa szkodliwie na organizmy wodne, powodując długotrwałe skutki, a może nawet stanowić zagrożenie dla środowiska wodnego. Testy na zwierzętach, które musiały jeść lub wdychać ten środek doprowadziły do śmierci wielu z tych zwierząt. Po podaniu określonej dawki do spożycia lub wdychania doprowadzono do śmierci połowy badanych w określony sposób szczurów.

Wąbrzeźno wydało ponad 10 tys. na walkę z koronawirusem

- Do tej pory wydaliśmy niecałe 10 tys. zł na zadania związane z walką z koronawirusem. Fundusze te wydaliśmy na maseczki ochronne, kombinezony osłonowe, rękawice ochronne, opryskiwacze, płyn dezynfekcyjny, drukarkę 3D do produkcji stelaży do przyłbic oraz na wyposażenie i środki czystości do hoteliku na stadionie, który na czas epidemii jest miejscem kwarantanny

- mówi Anna Borowska z Urzędu Miasta w Wąbrzeźnie.

Przypomnijmy, że o części działań miasta mających na celu zapobieganie zarażeniom i walkę z epidemia, jak zakup maseczek i drukarki 3D do produkcji stelaży do przyłbic pisaliśmy tutaj. Jak podkreśla Anna Borowska, przyłbice są już przekazywane odpowiednim instytucjom przez strażników miejskich.

- Kilkadziesiąt przyłbic trafiło już do szpitala w Wąbrzeźnie, przychodni na terenie miasta, straży pożarnej, jednostek OSP, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz do szpitala w Grudziądzu

- dodaje Tomasz Zygnarowski, burmistrz Wąbrzeźna.

Warto jednak podkreślić, że wydanych zostanie raczej znacznie więcej pieniędzy niż wspomniane 10 tys. zł, bo miasto już opublikowało zarządzenie, zgodnie z którym przesunęło 23 tys. zł z wydzielonej na zarządzanie kryzysowe części budżetu do wydatków bieżących na działania konieczne w związku z epidemią koronowirusa. Wciąż m.in. są kupowane płyny do dezynfekcji i rękawice. Miasto zamówiło także dodatkowych 5 tys. maseczek.

Powiat wąbrzeski i województwo kujawsko-pomorskie także walczą z epidemią koronawirusa

Także powiat wąbrzeski "dorzuca" pieniądze ze swojego budżetu, aby zapobiegać rozprzestrzenianiu epidemii. Już 4 tysiące maseczek Starostwo Powiatowe w Wąbrzeźnie kupiło dla pracowników szpitala w Wąbrzeźnie. Medycy otrzymali także kombinezony ochronne.

Z kolei województwo kujawsko-pomorskie przekazało pracownikom naszych lokalnych Ośrodków Pomocy Społecznej i Domu Pomocy Społecznej w Wąbrzeźnie płyny dezynfekcyjne, rękawiczki i maseczki.