Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skandal w gminie Płużnica pod Wąbrzeźnem! Inspekcja Transportu Drogowego nie dopuściła do jazdy pięciu gimbusów!

PA, Karina Knorps
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
- Niestety takiej kondycji taboru wykorzystywanego do transportu dzieci i młodzieży nigdy wcześniej nie ujawniono - czytamy komunikat Inspekcji Transportu Drogowego w Bydgoszczy. Skontrolowano pięć autobusów. Efekt: zatrzymanie wszystkich dowodów rejestracyjnych, dwa pojazdy wykluczono z dalszej jazdy. Kierowcy zostali ukarani mandatami.

Jak informuje Krzysztof Nowak, naczelnik wydziału inspekcji ITD w Bydgoszczy, wobec przewoźnika i osoby zarządzającej transportem wszczęto postępowanie administracyjne z tytułu wykonywania przewozu drogowego pojazdem posiadającym usterki zakwalifikowane jako niebezpieczne!

W każdym z pięciu kontrolowanych pojazdów inspektorzy stwierdzili usterki poważne lub niebezpieczne. M.in.:
- nadmierną korozję elementów konstrukcyjnych podwozia,
- pęknięcia elementów konstrukcyjnych podwozia,
- niedozwolone przeróbki samoregulatorów hamulcowych,
- uszkodzone elastyczne przewody hamulcowe,
- wycieki z przekładni kierowniczej,
- wycieki płynów eksploatacyjnych z silnika,
- nieszczelny układ wydechowy.

Kontrole gimbusów w gm. Płużnica wykonywali wykwalifikowani inspektorzy z uprawnieniami diagnostów. Wszystkie autobusy należały do jednego przewoźnika z kujawsko-pomorskiego.

CZYTAJ TEŻ: Niesprawne autobusy grudziądzkiego PKS-u woziły uczniów

Krzysztof Nowak z ITD w Bydgoszczy zaznacza jednocześnie, że wynik kontroli autobusów przewożących dzieci i młodzież w gm. Płużnica, traktują jako incydentalny. - Nigdzie wcześniej takiej skali usterek nie stwierdziliśmy - dodaje Krzysztof Nowak. - Chcemy też podkreślić, że z taborem wykorzystywanym do transportu uczniów jest naprawdę coraz lepiej.

Z relacji rodziców uczniów, wynika że po wczorajszej kontroli w gm. Płużnica i "uziemieniu" gimbusów, dzieci musieli odebrać rodzice. Nie zorganizowano zastępczego taboru.

ITD: Będą wakacyjne kontrole autobusów

Inspektorzy Transportu Drogowego z Bydgoszczy zapowiadają jednocześnie, że w związku z rozpoczynającymi się w przyszłym tygodniu wakacjami, także będą prowadzili kontrole autobusów wożących dzieci na obozy, kolonie. Będą pojawili się m.in. na głównych szlakach komunikacyjnych ze swoją mobilną stacją obsługi pojazdów i sprawdzali głównie stan zawieszenia, układ hamulcowy i kierowniczy.

PKS Grudziądz milczy

Z pytaniami zwróciliśmy się do PKS Grudziądz. Jak nieoficjalnie powiedział nam jeden z pracowników, po kontroli na miejsce dojechały zastępcze autobusy mające przewieźć wszystkie dzieci, ale już część z nich okazała się niepotrzebna, bo rodzice odebrali swoje dzieci. Natomiast na pytanie, czy rzeczywiście jeden z zastępczych autobusów także był niesprawny, usłyszeliśmy "Jak już mamy kontrolę, to autobus jedzie sprawny. Podjechały wszystkie sprawne autobusy" - dodał pracownik.

Z racji, że do dyrektora PKS Grudziądz nie mogliśmy się dodzwonić, ponieważ nie ma służbowego numeru komórkowego, a stacjonarnych w PKS brak, wciąż czekamy na kontakt od niego na nasz numer. Wysłaliśmy także zapytanie, dlaczego dopuścili do takiej sytuacji, pomimo zgłaszania przez mieszkańców uwag i jakie mają plany, aby do takiej sytuacji więcej nie dopuścić. Także czekamy na informacje.

Po większość dzieci przyjechali rodzice

Rodzice są zdenerwowani, nauczyciele i dyrektor także. - Oczywiście nie wiedziałam - mówi Elżbieta Małek z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Płużnicy na pytanie, czy wiedziała że dzieci są przewożone niesprawnymi autobusami. Umowa podpisana jest przez Urząd Gminy. Po kontroli pracownicy z Inspekcji Transportu Drogowego poinformowało dyrektor, że autobusy nie pojadą. - Panowie powiedzieli do mnie, że zabrali sześć dowodów rejestracyjnych, a jeździ sześć autobusów - dodaje Elżbieta Małek. Dzieci czekały zatem na przystankach na autobusy zastępcze. Pojawił się także przedstawiciel PKS Grudziądz, który zapewniał, inne autobusy zabiorą wkrótce dzieci. Dyrekcja szkoły poinformowała o sytuacji rodziców, a ci - z uwagi na długi czas dojazdu zastępczych autobusów - zdążyli odebrać do ich przyjazdu większość dzieci. Autobus pojawił się, gdy zostało około osiemnaścioro dzieci. Zostały odwiezione do domów.

POLECAMY: Dzieci ze Świecia nie pojechały na wycieczkę, bo autobusy były niesprawne

Jak w piątek dzieci dotarły szkoły? PKS Grudziądz zapewnił transport, choć jeden z rodziców skarżył się na opóźnienie. Ostatecznie jednak wszystkie dzieci dotarły najpierw do szkoły, a następnie wróciły autobusami do domów.

Wójt gm. Płużnica: - Rodzice sygnalizowali, że autobusy są złym stanie

Co na to Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica, która zawarła umowę z PKS Grudziądz? W rozmowie z "Pomorską" informuje, że rodzice zgłaszali do Urzędu Gminy wątpliwości o stanie technicznym autobusów, a gmina za każdym razem przekazywała te informacje do PKS Grudziądz, natomiast takiej dużej kontroli do tej pory nie było. - Będziemy to wyjaśniali, będziemy także zwracali się do PKS Grudziądz, jakie ma plany, ponieważ nie możemy sobie pozwolić, aby autobusy nie jeździły mówi Marcin Skonieczka.

W gminie Płużnica uczniowie dojeżdżają tzw. liniami regularnymi, czyli gmina w imieniu rodziców kupuje bilety miesięczne.- Są to linie regularne i zależy nam, aby działały nieprzerwanie - dodaje Marcin Skonieczka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Skandal w gminie Płużnica pod Wąbrzeźnem! Inspekcja Transportu Drogowego nie dopuściła do jazdy pięciu gimbusów! - Gazeta Pomorska

Wróć na wabrzezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto