Pod wodzą nowej liderki tworzy się wąbrzeski zespół Szlachetnej paczki

Obecnie sztab z Wąbrzeźna i powiatu jest na etapie poszukiwania wolontariuszy, którzy chcą wspomóc swoją pracą organizację akcji „Szlachetna paczka”. Aby wszystko poszło sprawnie, zespół ma liczyć co najmniej 25 osób. Do tej pory zgłosiło się 20 chętnych do niesienia pomocy innym.

Sandra Różyńska w ostatnich dwóch finałach „Szlachetnej paczki” była wolontariuszem. - Myślę, że to jedna z mądrzejszych akcji pomocowych jakie są organizowane. W każdej rodzinie, której udzielana jest pomoc szukamy potencjału. A nasza paczka ma być „iskrą” do tego, aby obdarowani zaczęli pracować nad zmianą swojego życia - wyjaśnia tegoroczna liderka Szlachetnej Paczki w powiecie wąbrzeskim.

Dlaczego zdecydowała, że w tym roku chce kierować grupą? - To była decyzja, którą podjęłam z wolontariuszami z poprzednich edycji. Przez długi czas nie mogliśmy znaleźć lidera. Jednak wszystkim nam zależało na tym, aby akcja ruszyła. Ustaliliśmy, że w tym roku to ja będę liderem. Zadaniami chcemy się dzielić - wyjaśnia Sandra Różyńska.

Przez kilka lat w powiecie wąbrzeskim brakowało osób, które chciałby być liderem akcji „Szlachetna Paczka”. W 2015 roku to wyzwanie podjął Dariusz Kończal. Jak wtedy mówił, wspólnie z rodziną i znajomymi obdarowywał zawsze jakąś rodzinę. Dlatego zdecydował się wskrzesić „Szlachetną paczkę” w powiecie wąbrzeskim. W ubiegłym roku był wolontariuszem. - Wszystko wskazuje na to, że będę nim także w tym roku - mówi Kończal.

Osoby, które chcą zostać wolontariuszami w powiecie wąbrzeskim mogą zarejestrować się na stronie internetowej akcji. Warto się pośpieszyć, bo szkolenie dla wolontariuszy zaplanowano już niebawem.

Tegoroczny finał „Szlachetnej paczki” zaplanowano na 9 grudnia. Tego dnia do wytypowanych rodzin trafią bożonarodzeniowe prezenty.