Płużnica pod Wąbrzeźnem. Wciąż nikt nie mieszka w bloku budowanym przez gminę, a do dokończenia budowy przedszkola wybierana jest nowa firma

Przypomnijmy, że przedszkole gminne budowane w Płużnicy miało powstać do 15 czerwca 2019 r., jednak z uwagi na dokonane zmiany w projekcie i uzyskanie zamiennego pozwolenia na budowę termin ten został wydłużony do 15 listopada 2019 r. Także w tym terminie jednak nie udało się dokończyć budowy, ponieważ w październiku 2019 r. firma budująca przedszkole Konsorcjum JPD Sp. z o.o. Sp.k. i Zakład Budowlany "Krupiński" z Grudziądza wystąpiła do zamawiającej wykonanie inwestycji gminy Płużnica o wydłużenie terminu do czerwca 2020 r. i zwiększenie wynagrodzenia o blisko 700 tys. zł, z uwagi na wprowadzenie zmian w projekcie na etapie prac budowlanych, na które to firma miała się zgodzić już w czerwcu 2019 r.

Gmina chciała zgodzić się na proponowane zmiany, podpisując aneks do umowy, jednak zaznaczyła, że firma przedszkole musi oddać do użytku do końca sierpnia, aby dzieci wraz z 1 września mogły rozpocząć w nim edukację. Konsorcjum nie zgodziło się na te warunki, m.in., dlatego, że - zgodnie z zapisami aneksu - w razie niedotrzymania terminu zakończenia budowy przedszkola musieliby wybudować zastępcze przedszkole, a kolejnym zabezpieczeniem miały być majątki żon członków konsorcjum. Więcej o problemach z budową przedszkola w Płużnicy pisaliśmy tutaj i tutaj.

Gmina nawoływała Konsorcjum do intensyfikacji prac celem nadrobienia zaległości, jednak - jak mówi Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica - żadne kroki w tym kierunku nie zostały przez wykonawcę podjęte. Nie zapewnił on między innymi odpowiedniej liczby pracowników i sprzętu, która umożliwiłaby dokończenie prac w umówionym terminie.

- Co najmniej od stycznia 2020 r. na budowie nie były wykonywane żadne roboty ani przez wykonawcę ani przez jego podwykonawców pomimo braku zgody zamawiającego (gminę Płużnica - przyp. red.) na zaniechanie wykonywania prac. Roboty nie zostały podjęte pomimo wezwania wykonawcy pismem z dnia 12 lutego 2020 r. do zakończenia prac w terminie do dnia 26 lutego 2020 r. - mówi nam Marcin Skonieczka.

Zapytaliśmy dyrekcję Konsorcjum o to, czy został zakończony spór z gminą Płużnica, który powstał wskutek nieporozumienia w sprawie budowy przedszkola. Jak mówi Paweł Krupiński z Konsorcjum JPD Sp. z o.o. Sp.k. i Zakład Budowlany "Krupiński" z Grudziądza, umowa została tej firmie wypowiedziana przez gminę, jednak Konsorcjum to wypowiedzenie umowy uznaje za nieważne. Z uwagi na brak porozumienia sprawa najprawdopodobniej trafi do sądu, który rozstrzygnie, czy to wypowiedzenie było zasadne czy nie, a następnie zostanie ogłoszone nowe postępowanie przetargowe na dokończenie budowy przedszkola. Jak podkreśla Paweł Krupiński, Konsorcjum chciało dokończyć budowę, jednak z uwagi na powiększenie budynku oczekiwali na dodatkowe wynagrodzenie.

Chcieliśmy się porozumieć do ostatniego dnia, ale wójt nie chciał rozmawiać. Ścieżka porozumienia została wyczerpana

- mówi nam Paweł Krupiński z Konsorcjum JPD Sp. z o.o. Sp.k. i Zakład Budowlany "Krupiński" z Grudziądza.

Informację o odstąpieniu umowy potwierdza Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica.

Gmina odstąpiła w części niewykonanej od umowy z Konsorcjum na budowę przedszkola, którego budowana nadal nie jest zakończona. W kwietniu przeprowadzona została inwentaryzacja wykonanych prac. Przedstawiciel Lidera Konsorcjum, prezes zarządu pan Daniel Krupiński uczestniczył w pomiarach i nie zgłosił do nich zastrzeżeń

- zaznacza Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica.

Jak mówi wójt Marcin Skonieczka obecnie gmina Płużnica przygotowuje nowe postępowanie przetargowe, aby wyłonić wykonawcę, który dokończy budowę przedszkola.

Do naszej redakcji zwróciła się mieszkanka gminy Płużnica, która jest zaskoczona tym, że - pomimo, że pierwsi lokatorzy mieli się wprowadzić do bloku w Płużnicy w lipcu - jest sierpień, a chętne osoby wciąż w nim nie zamieszkały. O tym, że pierwsi mieszkańcy w tym budynku mieszkalnym wielorodzinnym mieli zamieszkać w lipcu pisaliśmy tutaj.

O to, dlaczego nastąpił poślizg także zapytaliśmy Marcina Skonieczkę, wójta gminy Płużnica.

Wykonawca został wezwany do dokonania poprawek, które zostały mu wskazane po zgłoszeniu gotowości do odbioru. Prace te zostały już wykonane i w tym tygodniu kompletowana jest dokumentacja. Jeśli wszystko będzie dobrze, w przyszłym tygodniu wystąpimy z wnioskiem o udzielenie pozwolenia na użytkowanie budynku. Po uzyskaniu tego dokumentu będziemy mogli przekazać klucze do mieszkań lokatorom

- mówi Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica.