Ochotnicza Straż Pożarna w Zieleniu w powiecie wąbrzeskim ma 100 lat. Zobaczcie zdjęcia z uroczystości

CBŚP rozbiła grupę przestępczą w regionie

W sobotę, 11 czerwca Ochotnicza Straż Pożarna w Zieleniu uroczyście świętowała 100 lat swojego istnienia. Z inicjatywą utworzenia jednostki wiek temu wyszli: Józef Zabielski, Kazimierz Sroka, Wincenty Ambrożkiewicz, Jan Borowski i Józef Dembek. W ciągu 100 lat na stanowisku prezesa zawsze był mężczyzna. To się zmieniło w 2021 r., gdy prezesem OSP w Zieleniu została Judyta Majewska-Nowek. W ostatnich miesiącach pod przewodnictwem nowej prezes jednostka nie tylko nadal gasiła pożary i uczestniczyła w akcjach ratowniczych, ale też włączyła się w pomoc Ukrainie, zbierając dary.

Do pomocy na Ukrainie nawiązano także podczas sobotniej uroczystości, wyróżniając strażaków, którzy w pierwszych tygodniach wojny pomagali na granicy polsko-ukraińskiej: Monikę Jagiełło z OSP w Jaworzu, Waldemara Marchewkę z OSP w Jaworzu, Kamila Liwaka z OSP w Przydworzu oraz Martę Ostrowską z OSP Ryńsk. Władysław Łukasik, wójt gminy Ryńsk podkreślił, że żaden z tych druhów nie pytał, jakie wynagrodzenie otrzyma za ten wyjazd. - Po to wstąpiłam do straży, żeby pomagać. Czułam potrzebę, aby pomagać na granicy. Każdego dnia pracowaliśmy po minimum 12-13 godzin, ale nikt się nie skarżył - zdradziła nam Monika Jagiełło z OSP w Jaworzu.

Sobota, 11 czerwca była także okazją do przekazania po 50-latach dla OSP w Zieleniu nowego sztandaru.

- Dziękuję za pomoc i wsparcie mieszkańcom Zielenia i okolic, wszystkim sponsorom i darczyńcom, którzy doceniają naszą pracę i zaangażowanie na rzecz ochrony przeciwpożarowej oraz rozwój naszej jednostki. Ufundowanie nowego sztandaru przez mieszkańców oraz fundatorów sztandaru jako wyraz największego społecznego uznania jest tego najlepszym dowodem

- mówiła prezes OSP w Zieleniu Judyta Majewska-Nowek podczas obchodów 100-lecia istnienia OSP w Zieleniu. Nam Judyta Majewska-Nowek zdradziła także, że mają zamiar nadal rozwijać jednostkę tak, aby sprostać zmieniającym się czasom.

Podczas obchodów 100-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej w Zieleniu tej jednostce wręczono Złoty Znak Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP, a strażaków doceniono, wręczając im medale i odznaczenia. Zobaczcie zdjęcia z uroczystości z okazji 100-lecia OSP w Zieleniu:

Początkowo siedzibą straży był dworzec kolejowy w Zieleniu, a podstawowym wyposażeniem kupionym dzięki zbiórce społecznej pompa ręczna na drewnianym podwoziu, komplet węży i sprzęt dla strażaków. Kolejną siedzibą straży była kuźnia. Przez wiele lat alarmy pożarowe ogłaszano poprzez uderzanie młotkiem w wiszący lemiesz, a w wyjątkowych sytuacjach uruchamiano dzwony kościelne.

W 1947 r. po II wojnie światowej reaktywowano pracę i rozpoczęto budowę nowej remizy, która służy do dziś jako garaż dla wozów bojowych. Wtedy do ogłaszania pożarów służyła syrena ręczna. W 1954 r. OSP Zieleń otrzymała pierwszy samochód pożarniczy tzw. "doczkę", a w święto 50-lecia w 1972 r. nowy sztandar. Z czasem do jednostki trafił samochód gaśniczy marki star 25, na początku lat 90-tych XX w. w OSP był także star 200. W 1996 r. oddano do użytku nowy obiekt remizo-świetlicy.

W 2004 r. zdecydowano o przyjęciu jednostki do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Rok później gmina dla OSP w Zieleniu kupiła samochód ratowniczo-gaśniczy star 244, a od tego czasu w jednostce służył także ford transit, ciężki samochód gaśniczy marki jelcz oraz średni samochód gaśniczy man TGM 13.290.