Mieszkance okolic Wąbrzeźna odebrano psy, które z głodu zjadały szczenięta. Trwa szukanie dla nich domu. Zobacz ich zdjęcia

Tajemniczy monolit zniknął z amerykańskiej pustyni. Kolejny pojawił się w rumuńskich górach

11 psów mieszkance Węgorzyna odebrali pracownicy Urzędu Gminy w Ryńsku, po otrzymaniu sygnałów od mieszkańców Węgorzyna oraz od rodziny kobiety, która przetrzymywała zwierzęta w fatalnych warunkach. Urzędnicy próbowali najpierw rozmawiać z kobietą, aby namówić ją do dobrowolnego oddania psów, jednak po braku skuteczności tych rozmów, pracownicy urzędu w dniu 30 listopada odebrali z domu kobiety część psów. Jak się okazało, kobieta ok. 20 psów trzymała w jednym mieszkaniu, nie wyprowadzając ich na dwór i głodząc, wskutek czego potrzeby fizjologiczne załatwiały w domu, a z głodu jadły szczenięta.

Stowarzyszenie S.O.S. dla Zwierząt w Wąbrzeźnie już prawie 2 lata temu otrzymało sygnały, że mieszkanka Węgorzyna trzyma zwierzęta w skandalicznych warunkach. Jak mówi nam Violetta Fijołek-Trzcińska z tego stowarzyszenia, jego członkowie rozmawiali wtedy z tą kobietą, jednak ona nie chciała oddać zwierząt, ani nie zamierzała przyjąć pomocy od członków stowarzyszenia. Odebrała jedynie karmę, którą jej zwierzętom przywieźli wtedy członkowie stowarzyszenia. Stowarzyszenie nic więcej nie mogło wtedy zrobić bez nakazu prokuratorskiego.

Odebrane w dniu 30 listopada zwierzęta przebywają w przechowalni gminy Ryńsk, która jest przystosowana do czasowego pobytu psów, ale nie aż tylu. Zwierzęta obejrzy w najbliższym czasie weterynarz, który oceni ich stan zdrowia. Następnie, podjęta zostanie decyzja o tym, które zwierzęta można adoptować, a które nie, z uwagi na ich stan zdrowia. Część zapewne trafi do schroniska w Węgrowie pod Grudziądzem, z którym to schroniskiem Urząd Gminy Ryńsk ma podpisaną umowę na zapewnienie opieki nad bezdomnymi zwierzętami pochodzącymi z terenu tej gminy. Schronisko jednak nie przyjmuje od razu takiej liczby zwierząt, dlatego pilnie poszukiwane są osoby, które chcą adoptować te psy lub zapewnić im tymczasowy dom. Osoby te mogą kontaktować się z Urzędem Gminy Ryńsk. Łukasz Gapiński, zastępca wójta gminy Ryńsk zaznacza, że zwierzęta przed adopcją na koszt gminy oprócz badań weterynaryjnych będą także miały zapewnione m.in. odrobaczanie czy szczepienia.

Osoby, które chcą adoptować psy z Węgorzewa mogą także kontaktować się ze Stowarzyszeniem S.O.S. dla Zwierząt w Wąbrzeźnie tutaj. Stowarzyszenie pomaga Urzędowi Gminy Ryńsk w znalezieniu nowego domu dla odebranych zwierząt. Osoby, które chcą pomóc tym zwierzętom, ale nie mogą zabrać psa do domu, mogą pomóc przekazując karmę suchą lub mokrą, miski, siano, środki na pchły, pieniądze na kastracje. Wszystko to jest potrzebne zwierzętom.

W domu mieszkanki Węgorzewa pozostało jeszcze kilka psów, jednak brak wiedzy, ile dokładnie, ponieważ kobieta nie wpuściła urzędników do mieszkania. Warto zaznaczyć, że kobieta - zgodnie z relacją mieszkańców Węgorzyna - ma wynosić przed interwencjami niektóre zwierzęta, a gdy osoby które chcą pomóc zwierzętom odjeżdżają, przynosi je ponownie do domu. W jej domu są także jeszcze najprawdopodobniej szczenięta. Łukasz Gapiński, zastępca wójta gminy Ryńsk mówi nam, że gmina rozpoczyna procedurę, aby zabrać pozostałe zwierzęta, a sprawa zostanie zgłoszona policji. Kobieta może zostać ukarana za znęcanie się nad zwierzętami.

Z kolei Violetta Fijołek-Trzcińska ze Stowarzyszenia S.O.S. dla Zwierząt podkreśla, że także zamierzają działać. Wkrótce chcą ponownie rozmawiać z właścicielką psów, aby namówić ją do dobrowolnego oddania zwierząt.