Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Listonosz z Wąbrzeźna uratował seniorce życie! - Gdybym się nie cofnął i nie zareagował, dzisiaj tylko klepsydra by wisiała - mówi

Karina Knorps-Tuszyńska
Karina Knorps-Tuszyńska
Pani Jadwiga podziękowała listonoszowi za uratowanie życia
Pani Jadwiga podziękowała listonoszowi za uratowanie życia Nadesłane
- Gdybym się nie cofnął i nie zareagował, dzisiaj tylko klepsydra by wisiała - mówi Ryszard Hinz, od 28 lat listonosz pracujący w Poczcie Polskiej w Wąbrzeźnie podczas swojej pracy uratował seniorce życie.

Ryszard Hinz dzięki swojemu zachowaniu potwierdził, że na pracowników Poczty Polskiej można zawsze liczyć. Dowiódł tego trzy tygodnie temu, gdy poszedł wypłacić emeryturę 74-letniej pani Jadwidze z Wąbrzeźna.

Listonosz cofnął się, aby pomóc seniorce

Jak mówi nam Ryszard Hinz, tego dnia, po wypłaceniu pani Jadwidze z Wąbrzeźna emerytury zauważył, że kobieta powoli upada.

- Cofnąłem się i zapytałem, co się dzieje

- mówi nam Ryszard Hinz.

Seniorka odpowiedziała, że wszystko jest w porządku. Ryszard Hinz jednak nie uwierzył w te zapewnienia. Całe szczęście, bo po chwili z seniorką było jeszcze gorzej - coraz bardziej osuwała się na podłogę. Jak relacjonuje nam Ryszard Hinz, podniósł kobietę, a następnie zadzwonił po pogotowie. - Pani dyspozytor mówiła mi przez telefon, jak ułożyć tą panią i zbadać puls, a także pytała, czy pani oddycha - mówi Ryszard Hinz i dodaje, że dyspozytorka pytała także o wiek seniorki i przebyte choroby. Ryszard Hinz nie znał jednak odpowiedzi na te pytania. - Jestem tylko listonoszem - zaznacza. W międzyczasie pobiegł po sąsiadów, z prośbą o pomoc. Na szczęście, szybko pojawili się ratownicy medyczni. Jak się okazało - seniorka miała rozległy zawał.

Ryszarda Hinza zapytaliśmy, czy wcześniej musiał udzielać komuś pierwszej pomocy. Jak mówi, w przeszłości udzielał już pomocy swoim rodzicom, niestety, sytuacje te nie zakończyły się pozytywnie. - Do trzech razy sztuka - podkreśla i nie ukrywa, że cieszy się, że tym razem skutecznie pomógł.

Pracownicy Poczty Polskiej są dumni z bohatera

Ryszard Hinz prywatnie jest mężem i ojcem dwójki dorosłych dzieci. W Poczcie Polskiej pracował także tata Ryszarda i siostry. Pasją listonosza jest wędkarstwo.

Takie sytuacje pokazują nam, że mamy wśród nas bohaterów. W naszej pocztowej społeczności nazywamy ich bohaterskimi pocztowcami. Jesteśmy bardzo dumni, że w gronie naszych pracowników znalazła się kolejna osoba gotowa do bezinteresownego pomagania innym

- mówi Karol Górski, dyrektor Poczty Polskiej S.A. Regionu Sieci w Bydgoszczy.

Bernadeta Jabłońska, naczelnik Urzędu Pocztowego Wąbrzeźno 1 dodaje, że pracowników urzędu rozpiera duma, że wśród nich jest ponadprzeciętny człowiek i wspaniały kolega.

Trwa głosowanie...

Ceny warzyw i owców są zbyt wysokie?

Ryszarda Hinza docenia także uratowana seniorka. Pani Jadwiga po kilku dniach od zdarzenia podziękowała listonoszowi z Wąbrzeźna za uratowanie życia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wabrzezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto