Jest porozumienie w sprawie terenu przy Intermarché w Wąbrzeźnie, gdzie mieszkańcy śmiecą i robią sobie toaletę

Sebastian Rejewski - 15-latek, który zebrał historię całej swojej rodziny

Podczas ostatniej sesji rady miejskiej w Wąbrzeźnie radny Marcin Lewicki zwrócił uwagę na problemy dotyczące terenu przy budynku sklepu Intermarché w Wąbrzeźnie, zamkniętego w listopadzie 2019 r., o czym pisaliśmy tutaj. Jak mówił podczas sesji radny, teren jest nieoświetlony, śmietniki zostały zabrane, a niektórzy ludzie piją tam alkohol, a nawet załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne, przez co w tym miejscu jest niebezpiecznie i brudno.

Ma to się, na szczęście, zmienić. Jak przekazał nam Krzysztof Grzybek, komendant Straży Miejskiej w Wąbrzeźnie, miasto wraz z przedstawicielem właściciela terenu uzgodniło, że mieszkańcy Wąbrzeźna nadal będą mogli bezpłatnie korzystać z terenu, w tym przechodzić przez niego, przejeżdżać, a nawet bezpłatnie parkować. Podjęte zostaną jednak, a w zasadzie już zostały podjęte działania, które mają zwiększyć bezpieczeństwo. Od czasu zgłoszenia sprawy strażnikom miejskim, częściej sprawdzają oni ten teren, nawet kilka razy dziennie i te działania będą kontynuować.

Zgodnie z ustaleniami zapisanymi w porozumieniu między miastem Wąbrzeźno a właścicielem budynku po Intermarché, teren przy dawnym sklepie będzie sprzątany przez Zakład Usług Komunalnych na koszt miasta Wąbrzeźno. Już podczas sesji burmistrz Wąbrzeźna Tomasz Zygnarowski zaproponował, żeby Zakład Usług Komunalnych sprzątał ten teren. Obecnie przy budynku dawnego sklepu jest czysto, zostało tam posprzątane przez pracowników ZUK, ale warto zwrócić uwagę, że śmieci są często wyrzucane w tym miejscu przez osoby przechodzące przez plac przy dawnym sklepie lub osoby parkujące samochody w tym miejscu, więc porządek trudno jest tam utrzymać.

Przypomnijmy, że podczas sesji zwrócono także uwagę, że teren przy dawnym Intermarché nie jest oświetlony. Właściciel budynku nie zamierza jednak oświetlać nieużytkowanego przez niego terenu i za to oświetlenie płacić, a miasto nie powinno płacić z miejskich pieniędzy za oświetlenie prywatnego terenu. Ta kwestia pozostanie zatem na razie nierozwiązana.

Ustalenia między miastem Wąbrzeźnem a przedstawicielem właściciela terenu są już spisane. Umowa przygotowana przez prawników ma zostać podpisana w ciągu najbliższych dni.